Jakos nie potrafie sie zgodzic z opinia,ze jest to nudziarski film o niczym ,z doborowa obsada ale kiepska muzyka.Po pierwsze muzyka jest piekna i tworzy specyficzny nastroj dla tego filmu o intowertycznej dziewczynie i kawalku dzikiej natury,ktory jej odebrano.Dodatkowym atutem sa swietne zdjecia.Nie jestem znawca,ale Pocalunek weza nie jest plytki-jest subtelny,zawiera toche ludzkiej tragedii,groteski ,no i romansu,of cours.Choc przyznaje,ze ogladanie go grozi odciskami na tylku :)))
Nie oglądałam...szkoda. Obsada dobra i jakoś nie chce mi sie wierzyć że jest płytki i nudny :) Jeśli mi wpadnie w ręce napewno obejrzę - chociażby dla Ewana :]